Mnisi buddyjscy porzucając swoją sytację, zaczynają swą podróż od golenia głowy. Cytat z Tomu 3 "Vimoni": "Powodem ścinania moich włosów jest usunięcie dumy i wiara we własny umysł". Golenie to pierwszy krok w całym procesie wyświęcania, który staje się wielką uroczystością i ma niezwykłą wartość. Całą uroczystość wykonuje nauczyciel mnicha przyjmującego święcenia (은사 스님) z udziałem świeżej wody i brzytwy. Dom Bohater historii marzy o zachowaniu snów Ostrze, ostrze, ostrze milczące lat wiele Pozłacane pręty spadają od cięcia mieczem Nieskończone światło Mnisi golą głowę, ma to symbolikę odcięcia ich dumy, egoizmu i pokus. Poprzez to robią pierwszy krok jako poszukujący drogi. Jest to symbol wyrzeczenia się ziemskich spraw. Brzytwa z brązu Goryeo L 13.4cm, 18.9cm, Muzeum Uniwersytetu Dongguk Brzytwa używana do golenia głowy jest nazywana symbolicznie "Przewodnikiem", który prowadzi do bram buddyjskich. Brzytwa wykonana jest z miedzi, brązu bądź innych stopów. Przypuszcza się, że ta brzytwa była używana głównie w Goryeo. Wykoana jest z głównej części która połączona jest z ostrzem poprzez wywiercony otwór na jej końcu, a część ostrza przypuszczalnie została poddana obróbce powierzchniowej. Brzytwa w kształcie ryby Późny okres Joseon, L 24.0cm, Muzeum Świątyni Jikji Brzytwa ta została zaprojektowana w unikalny sposób, aby zewnętrzna jej część przypominała rybę. Wewnątrz ryby schowane jest wysuwane ostrze. Cała zewnętrzna część brzytwy to tusza ryby z wyrzeźbiona głową, korpusem i płetwą. Oko ryby jest jednocześnie częścią do które przymocowane jest ostrze. Dzięki ruchomej gałce ocznej ostrze może się chować i wysuwać z trzonka brzytwy. Kąt ryby został dopasowany do kąta ostrza. Przy głowie ryby jest widoczny haczyk. Podczas gdy ostrze było wysunięte w otwór wsuwano palec co miało pomóc w utrzymaniu ostrza. Brzytwa ta jest idealnej wielkości aby dorosły człowiek mógł ją trzymać jedną dłonią, w przeciwieństwie do niektórych brzytew wykonywanych z mosiądzu. Nowoczesna brzytwa z mosiądzu i skrzynka na brzytwę 12.5 39.5 22.5cm L 9.5~14.7cm, Muzeum Świątynne Jikjisa Kolejne brzytwy z Seongam, to cenne przedmioty ukazujące życie mnichów. Na zdjęciu widać 5 różnych brzytew i okrągłą miskę, która zawiera kamień szlifierski. Kamień używano do przygotowania ostrza przed jego użyciem. Ostrze jest schowane w drewnianej obudowie posiadającej wklęsłe, półkoliste bądź trójkątne rowki, aby ułatwić wyjmowanie ostrza. Ostrza wykonane są z mosiądzu i zaostrzone z jednej strony. Miski z brązu Goryeo, D.(L) 11.0cm, (S) 4.0cm, Muzeum Uniwersytetu Dongguk Jednymi z 18 przedmiotów, które mnisi posiadają są miski służące do posiłku, miski na ryż bądź zupę. Kształt i rozmiar nie są stałe, ale dno zawsze jest węższe niż góra miski. Mnisi żyli według ściśle określonych zasad, ponieważ żyli razem, każdy miał swoją miskę, chustę i ręcznik. Materiał z którego wykonywano miski bywa różny. Może to być glina, drewno, kamień lub metal taki jak złoto, srebro, miedź, żelazo itp. Przykład ze zdjęcia pochodzi z miasta Koryo. Strażnik wskazań Późny 19wiek~wczesny 20wiek, 107 72cm, Muzeum Świątynne Tongdosa Wykonane zostało z połączenia czterech desek z dwoma deskami otwierającymi się, służącymi jako drzwi. Po obu stronach znajdują się uchwyty, bloki drewna łączą się w tych rowkach. Górna część nazywa się '護戒牒’ (strażnik) a całość obejmuje wizerunek smoka. //Dalsza część nie była dla mnie na tyle zrozumiała abym mógł ją przetłumaczyć. Wymieniała napisy znajdujące się po prawej i lewej stronie w języku chińskim. Napis po prawej brzmi: "Wskazania Bodhisattwy" Zdaje się jest mowa coś o dynastii Tang. Jest to cenne znalezisko dla archeologów. Zdaje się, że w płycie brakuje fragmentu bądź jest niewyraźny. Niestety nie jestem w stanie przetłumaczyć tego wystarczająco dobrze za co jeszcze raz przepraszam. Dokument identyfikacyjny mnicha 1932, 24.1 31.1cm, Muzeum świątynne Sudeoksa To zaświadczenie o tożsamości mnicha wydane przez mnicha/biskupa głównej jego świątyni. Mnich zabierał ze sobą taki dokument w podróż. Pismo może być użyte jako potwierdzenie benefitów płynących z przynależnością do kleru. Pisma buddyjskie służą do zniesienie obowiązku zapłaty podatków i uniemożliwienia zaciągnięcia mnicha do armii bądź zapewnienie mu innych przywilejów. System ten został wprowadzony w dynastii Tang w Chinach i zaczął być egzekwowany w Korei z początkiem dynastii Goryeo. W przypadku miasta Koryo wydano (znaleziono?) 50 takich pism, w okresie Choson 20 (?niezrozumiała część, określnik), 100 dla osób duchownych, 150 dla pielgrzymów oraz 200 dla (pielgrzymów?) //Fragment ten rozpisuje różne gradacje dokumentu, jednak nie jestem w stanie dobrze przetłumaczyć czym różniły się dane stopnie. W czasie japońskiego urzędu kolonialnego, w 1911r urząd został przeniesiony do (Bonsan?) [本山] Na zdjęciu widać dokument dotyczący wizyty Iseok Sunima, (大錫)이석스님, japońskiego poety, pielgrzyma, który otrzymał imię ze Śwątyni Baekjae w 1932r. //Niestety tłumaczenia bezpośrednio z koreańskiego (zwłaszcza takich pism) nie jest łatwe. Translator nie tłumaczy najlepiej więc praca ze słownikami jest długa i męcząca. W zdania wplątanych jest wiele chińskich zwrotów oraz nazw własnych. Staram się nie tłumaczyć na siłę, jeśli czegoś nie rozumiem dlatego muszę oddać w wasze ręce tłumaczenie w powyższej wersji. Proszę o wyrozumiałość i dziękuję. Cieszę się, że mogę poszerzać zrozumienie tego języka a przy tym i Dharmy buddyjskiej razem z wami. źródło: Samgha The Great Seeker, opracowanie wraz ze zdjęciami sporządzone przez muzeum buddyzmu koreańskiego
Tłumaczenie kor-pl: Michał ChiHeng Kowalczyk
0 Comments
Z oddaniem czci, tak słyszałem: "Osoba, która upadła na ziemię, musi korzystać z tej samej ziemi, aby móc się podnieść. Próba wstawania bez użycia tej ziemi byłaby skazana na porażkę." Czujące istoty to takie, które zwodząc się z jednym umysłem, powodują bezgraniczne utrapienia (klesa). Buddowie to Ci, którzy przebudzili się do jednego umysłu, dając podstawę do wzniosłych, wysublimowanych funkcji. Chociaż iluzja i przebudzenie mogą być różne od siebie, oba zasadniczo wywodzą się z jednego umysłu. Dlatego poszukiwanie stanu Buddy poza tym umysłem byłoby również skazane na porażkę. Ja, Chinul, od najmłodszych mych lat, oddałem się domenie patriarchów i odwiedzałem liczne sale medytacyjne. Zbadałem naukę którą to Buddowie i patriarchowie tak współczująco obdarowywali istoty, która to miała nam przede wszystkim pomóc odpocząć od wszelkich podziałów, miała opróżnić umysł i pomóc pozostać w centrum w milczeniu, bez szukania czegoś na zewnątrz. Tak samo jak sutry stwierdzają: "Jeśli ktoś chce zrozumieć stan Buddów, powinien oczyścić swój umysł, aż będzie pusty jak przestrzeń". Cokolwiek widzimy, słyszymy, recytujemy lub studiujemy, powinniśmy rozpoznać, jak trudno jest się do tego zbliżyć, a przebijając to własną mądrością, powinniśmy kultywować zgodnie z tym, co zostało wyjaśnione. Wtedy można powiedzieć, że kultywujemy własny umysł Buddy i wypełniamy drogę do stanu Buddy, osobiście wykupujemy dobroczynność Buddy. Niemniej jednak, kiedy przeanalizujemy skłonność naszego zachowania od świtu do zmierzchu, widzimy to, nawet gdy powierzono nam Buddodharmę, zdobimy siebie znakami "Ja" i osoby. Zaniepokojeni materialnym dobrobytem i pogrążeni w świeckich obawach, nie kultywujemy Drogi i jej cnoty, ale po prostu marnujemy jedzenie i odzież. Chociaż opuściliśmy własne domy [aby zostać mnichami], jakie zasługi posiadamy? Żadnych! Teraz możemy chcieć zostawić daleko w tyle trzy sfery egzystencji [S. traidhatuka, zmysłowość, subtelność i niematerialność], ale nie praktykujemy uwolnienia się od kurzu [obiektów uczuciowych/sensorycznych]. Używamy naszego ludzkiego ciała na próżno, bo brakuje nam woli prawdziwego człowieka. Powyżej, nie udaje nam się propagować ścieżki; poniżej zaniedbujemy korzyści wynikające z bycia żywą istotą; a pomiędzy tym wszystkim odwracamy się plecami od naszych czterech dobroczyńców! To jest prawdziwie haniebne! Ja, Chinul, nie rozpaczałem tak jak dziś od dawna. //jest to fragment [otwarcie] mowy Czcig. Chinul Sunima. Autor: Chinul Sunim, Śraman z góry Chogye w Haedong tłumaczenie: Michał ChiHeng Kowalczyk Teraz, w nieograniczonym i niezakłoconym otwarciu sfer Dharmy nie ma żadnej dharmy, ani nie-dharmy; nie ma otwarcia ani nie-otwarcia. Nie jest więc to ani duże ani małe, ani jest pospieszne ani nie pospieszne. nie porusza się ani nie jest stałe, nie jest jednym ani wieloma. Ponieważ nie jest duże, może stać się atomem, nie pozostawiając po sobie niczego. Ponieważ nie jest małe, może zawierać całą przestrzeń. Bez pośpiechu, może obejmować wszystkie kalpy w trzech okresach; Niezależne od czasu, może wejść w mgnieniu oka. Ponieważ nie jest ani ruchome ani stałe. Samsara jest nirwaną, a nirwana jest samsarą. Nie będąc ani jednym ani wieloma, wszystkie dharmy to jedna dharma. Ten rodzaj nieograniczonej i niezakłóconej dharmy wraz z magiczną umiejętnością otwarcia sfer dharmy jest sposobem wejścia wielkich bodhisattvów i punktem wyjścia dla Buddów Trzech czasów. To jest to do czego zwolennicy obu pojazdów i czterech realizacji są głusi i ślepi. Ta dharma jest powodem do śmiechu i źródłem zdumienia dla światowych osób najwyższej rangi. Jeśli ktoś jest w stanie wejść w to nauczanie otwarcia dharmy to nie tylko jest zdolny pojawiać się bezgranicznie przez trzy czasy w niecałą chwilę ale też jest zdolny zebrać wszystkie światy w dziesięciu kierunkach i zmniejszyć je, aby były wielkości jednego atomu. Jak można w ogóle sobie wyobrazić tak magiczne sztuczki! Jeśli jednak zbadamy sprawę z perspektywy otwarcia-dharmy, to jest z tym tak samo jak zrobienie trzech wypraw z dziedzińca jednego dnia, albo jak dziesięć osób siedzących w wąskim pomieszczeniu. Co jest tą wielką kwestią? O ile razy więcej Góra Sumeru zmieści się w ziarenku gorczycy, będąc (takim jak) siano umieszczone w dużej stodole; albo mała sala medytacji jest jak wszechświat zawierający mnóstwo rzeczy. Dlaczego miałby to być trudnym wejść w tak bardzo obszerne (miejsce)? Kiedy Feniks unosi się w niebieskich niebiosach, spogląda na niskie szczyty górskie. Gdy Pan Rzek przybędzie do wielkiego oceanu, jest zażenowany byciem tak wąskim. Kiedy uczony wejdzie w rozległą bamę tych pism, dowiaduje się o trywialności własnej nauki. Niemniej małe ptaki kryją się w górach i lasach, aby o siebie dbać; a małe ryby szukają bezpieczeństwa w prądach porywistego wąskiego strumienia. W związku z tym, czy węższe podejście do studiów powinno być zabronione? Teraz ta sutra jest całkowicie kompletnym kołem dharmy, które niesie ze sobą nadzwyczajne nauczanie. Szeroko otwiera sfery dharmy, ujawniając nieograniczoną praktykę cnót. Praktyki cnót są nieustraszone, a jeszcze ujawniają dalsze etapy. Jest tak dlaczego, bo rzeczywiście istnieją etapy, które można zastosować w kultywacji. Otwarcie dharmy, choć brakuje temu rozgraniczenia, ujawnia cel i jest tak rzeczywiście dlatego, że istnieje cel, którym można kroczyć naprzód. Postępowanie aby wejść w to otwarcie, ponieważ nie ma nigdzie wejścia, nie ma miejsca gdzie nie byłoby by nie-wejścia. W praktyce tych cnót, ponieważ nie ma nic do osiągnięcia, nie ma niczego co nie jest nie-osiągane. W tym momencie ci z tech rang i dziesięciu etapów mędrców nie mają żadnych praktyk, które nie są doskonałe. Trzy ciała i dziesięciu buddów nie mają żadnej cnoty, którą byłyby obdarzone. Proza tego jest wspaniała a jej znaczenie rozległe. Jak moglibyśmy to nazwać? Tak zwany Wielka, Prawa, Wieczna Girlanda Buddy oznacza, że królestwo dharmy jest bez ograniczeń, a więc jest Wielkie, Prawe i Wieczne. Praktyka Cnót bez granic jest girlandą Buddy. Bez Wielkiego i Prawego nie ma możliwości rozprzestrzeniania Kwiatów Buddy. Bez kwiatów Buddy nie ma niczego, Girlandy Wielkiego i Prawego. Dlatego też praca oferująca zarówno Prawość jak i Kwiaty wyrażają doktrynę. Słowo sutra oznacza, że całkowite i kompletne koło dharmy jest powszechnie słyszalne na całym świecie z dziesięciu kierunków bez żadnego wyjątku. Jest ostatecznym przykładem i ostateczną stałą. Dlatego nazywa się to Sutrą. Ponieważ zajmuje się ogólnym tematem jako tytuł wypowiedzi nosi nazwę Wielka, Prawa, Wieczna Girlandowa Sutra Autor: Wonhyo Sunim tłum. ang: A. Charles Muller tłum. pl: Michał ChiHeng Kowalczyk Hwaŏm chong – koreańska szkoła (kor. chong) Sutry Avatamsaki, odpowiednik chińskiej szkoły huayan. Jedna z najważniejszych szkół buddyzmu koreańskiego. Została założona przez wybitnego mnicha koreańskiego Ŭisanga (625–702), ucznia Zhiyana (602–668), drugiego patriarchy szkoły huayan w Chinach. W królestwie Silli tradycja ta nosiła nazwę wonyung chong. Głównym klasztorem był Pusŏk wybudowany w 676 r. przez Ŭisanga. Niektórzy z historyków uważają za założyciela tej szkoły wybitnego mnicha Wŏnhyo (617–686). Jego znajomość Sutry Awatamsaki była niezwykle głęboka. Uważa się także, iż odegrał on wybitną rolę w kształtowaniu się doktryny huayan w samych Chinach[1]. Dzięki wysiłkom założyciela i jego uczniów, teoria hwaŏm stała się jednym z podstawowych czynników rozwoju buddyzmu koreańskiego. O potędze szkoły świadczy olbrzymia ilość posągów Wajroczany, głównego buddy hwaŏm, znajdujących się w klasztorach i świątyniach. W Silli, a później w całym zjednoczonym kraju, niemal wszędzie znajdowały się świątynie noszące nazwę Hwaŏm lub Pulguk (Kraina buddy). Miała ona ze wszystkich ortodoksyjnych szkół buddyjskich Korei największy wpływ na późniejszą scholastyczną czy doktrynalną orientację koreańskiego buddyzmu. Jako jedyna mogła sprostać bezpośredniej konfrontacji z ikonoklastycznymi szkołami sŏn. Ta stała konfrontacja, w której z reguły hwaŏm chong traciła na korzyść mnożących się szkół sŏn, zdominowała całą późniejszą historię buddyzmu koreańskiego. Jedną z takich konfrontacji była dysputa pomiędzy mistrzem sŏn Toŭi (zm. w 825 r.), który pierwszy otwarcie przeciwstawił się supremacji szkół doktrynalnych, a mnichem Zhiyuanem ze szkoły hwaŏm. Odwołując się do doktryny pustki (Śunyata) zaatakował niezwykle skutecznie podstawowy koncept hwaŏm – doktrynę Dharmadhatu[2]. W X wieku na skutek rosnącej siły i popularności szkoły sŏn oraz rozwijającej się dyskusji wewnątrz szkoły hwaŏm, podzieliła się ona na dwie frakcje: Południowej Góry (na górze Chiri, która utrzymywała pogląd Fazanga, oraz Północnej Góry (klasztor Pusŏk sa), która trzymała się poglądów Ŭisanga. Mnich Kyunyŏ (923-973), chociaż zasadniczo należał do frakcji Północnej Góry, usiłował pogodzić obie strony i starał się dokonać syntezy obu idei. Z jego punktu widzenia podział nie był w ogóle konieczny, gdyż rzeczywistość sama w sobie jest kompletna i zatem zdolna do przyjęcia obu poglądów. Kyunyŏ napisał sześćdziesiąt dziewięć tomów wyjaśniających jego ideę. Późniejsze mocne synkretyczne i ekumeniczne tendencje niektórych mistrzów sŏn (Chinul) i połączenie się obu tradycji (doktrynalnej i medytacyjnej) w obliczu prześladowań spowodowało inkorporację nauk hwaŏm do szkoły chogye. źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Hwa%C5%8Fm Scena przedstawiająca smoka Shanmiao chroniące łódkę U˘isang podczas jego rejsu do Silli
Sangdang (dosłownie "wznoszący się sala"). Były to wykłady publiczne udzielone przez opatowników klasztorów Chan / Seon, zwykle podczas formalnych okazji. Pierwotnie były to kazania na potrzeby wydarzenia, ale stały się stopniowo sformalizowane w rytuał. Jednak niekiedy były nadal dawane na specjalne okazje, a nie w ustalonych terminach. Wszystkie formalne mowy zawierają treść, która wynika z konkretnego kontekstu, i było dla nich normalne użycie znaczenia oryginalnego przydziału. Kazanie nie jest ujęte w treści i formie, a kaznodzieja nie jest ograniczony przez przeszkody form w otwarciu możliwości dla jego widowni. W formalnym kazaniu odbywa się gruntowna wymiana między oryginalnymi źródłami mistrza a uczniami. Dlatego, aby wskazać jego ideę, taką jaką jest, nauczyciel linii wymaga doskonałego ucznia, aby zamienić dialog. Ten uczeń jest nazywany gościem Chan. Sala jest salą Dharmy, a opat wzbogacał swoja postacią centralny, podwyższony, kwadratowy podest lub platformę (dan), na której znajdowało się uroczyste krzesło, siedzenie Dharmy (beopjwa). W Korei i gdzie indziej, krzesło ma różne nazwy, z których jedno jest siedzeniem lwa (sajajwa), ale najczęstszym współczesnym terminem ustnym jest beoptang. Często nazywa się beopjwa, seungsang lub seonsang, w literaturze Seon / Chan, gdzie rzadko znajduje się beoptang.
師於壬午八月初二日ㆍ斷俗寺ㆍ龍華第二會ㆍ起始上堂ㆍ拈香祝聖了云ㆍ「久參禪 德ㆍ已在言前ㆍ晩學初機ㆍ有疑請問。」有僧出問ㆍ「作麼生是出窟師子?」師云ㆍ 「鑑。」進云ㆍ「作麼生是入窟師子?」師云ㆍ「暗。」進云ㆍ「作麼生是和窟師 子?」師云ㆍ「濫。」進云ㆍ「作麼生是不和窟師子?」師云ㆍ「淡。」進云ㆍ「某甲被 奸神謔鬼弄一場。」作舞而出。師云ㆍ「大衆ㆍ證明!」 Drugiego dnia ósmego miesiąca kalendarza księżycowego, roku "im-o" w klasztorze Dansok, z okazji Drugiego Zgromadzenia Kwiatów Smoka[1], Mistrz rozpoczął formalne kazanie, sięgając po (i paląc) kadzidło (aby się modlić) długowieczność cesarza. Powiedział: "Wirtuozi Seon, którzy zbadali już przedwerbalnie (w zrozumieniu). Jeśli późniejsi uczniowie mają wątpliwości, proszę zadajcie pytanie. Mnich wyszedł i zapytał: "Co z lwem który opuścił jaskinię?" [2] Mistrz odpowiedział: "Spójrz w lustro". Ten sam mnich odparł: "A co z lewem, który wszedł do jaskini?" Mistrz odpowiedział: "Ciemność". Ten kontynuował: "A co z tym co mu towarzyszy?" "Zanieczyszczenie" "Co z tym co nietowarzyszy lwowi?" Mistrz odpowiedział: "Obojętność" "Zostałem bawić się z przebiegłym bogiem, kpiącym demonem" Mistrz odpowiedział na to: "To cudowny znak, zdać sobie z tego sprawę" 師乃云ㆍ「常在動用中ㆍ動用中收不得。秖如人人有眼ㆍ要開便開ㆍ要合便合ㆍ 不要別人ㆍ箇箇有脚ㆍ要行卽行ㆍ要住卽住ㆍ不借他力ㆍ彼彼有口ㆍ要語便語ㆍ 要默便默ㆍ全仗渠力ㆍ乃至着衣喫飯ㆍ彈指揚眉ㆍ折旋俯仰ㆍ笑欠警欬ㆍ畢竟承 誰恩力? 正當伊麼時ㆍ非古非今ㆍ非凡非聖ㆍ無頭無尾ㆍ無背無面ㆍ彌綸法界ㆍ 包括大虛ㆍ喚作什麼卽得?」良久云ㆍ「此時直得究根源ㆍ莫待當來問彌勒。」 卓拄杖云ㆍ「伏惟珍重。」 Mistrz powiedział wtedy: To ciągle przebywa w funkcji ruchu, lecz nie musi być ograniczone przez tą funkcję ruchu". To tak, jak każdy organizm mia oczy. Jeśli chce je otworzyć, otwierają się; jeśli chce je zamknąć, zamykają się; nie potrzebują innej osoby, aby to zrobić. Każde ciało ma stopy, więc jeśli chce chodzić, idą, a jeśli chce zostać, zatrzymuje sie; nie zaciągają siły innej istoty. Każde z ciał ma usta, więc jeśli chce porozmawiać, mówi, jeśli chce milczeć, milczy; jest całkowicie zależny od własnej siły. I nawet w noszeniu odzieży i jedzeniu żywności, chwytając palcami i podnosząc brwi, pochylając się i patrząc w górę, śmiejąc się i ziewając, kaszląc i dziwiąc się, ostatecznie dzięki łasce jakiej siły to się dzieje? W tym właśnie czasie, ani przeszłość, ani obecność, ani zwykła osoba, ani święty, bez głowy i bez ogona, bez tyłu i bez przodu, wypełnia sfery Dharmy i obejmuje całą przestrzeń; jak moglibyśmy to nazwać?" Po długiej przerwie powiedział:" W tej chwili, nawet jeśli rozpoznałeś źródło, nie czekaj, na przyszłość aby spytać Maitreyę." Odłożył swój kij i powiedział:" Mam nadzieję, że będziecie o to dbać. " [1] Zgromadzenie Dharmy z okazji trzech kazań wydanych przez bodhisattwę Maitreyę, aby ocalić istoty, po tym, jak Maitreya został oświecony pod drzewem Kwiatów Smoka (nga-pus .pa). Jest to opisane w Miluo xiasheng jing (Sutra Awatara Maitreja) i innych pismach, takich jak Pusa chutaijing (Sutra Pojawienia się Bodhisattwy Z łona), która mówi, że na pierwszym kazaniu zgromadzono 96 000 milionów, w drugim zaś 94 000 milionów, a na trzecim - 92 000 milionów. Maitreya jest przyszłym Buddą, który pojawi się na ziemi w odległej przyszłości, w pewnych obliczeniach 56,700 milionów lat po Śamaryamunim. Zostanie oświecony pod drzewem Kwiatów Smoka w Ogrodzie Kwiatowym i ocali wszystkie istoty. Jest to fundament wiary w Maitreya. [2] Lew symbolizuje tego, kto osiągnął Drogę lub stan Buddy, który jest podobnie nieustraszony. Jaskinia jest miejscem, które wytwarza ludzi takich jak Budda. Zgodnie z tym może to oznaczać: "kto jest Buddą lub oświeconym mistrzem, który wyszedł z tego klasztoru lub siedzi na fotelu (Lion's Seat)?" tłumaczenie: Michał ChiHeng Kowalczyk Zegar wodny
Jesienny wiatr jest intensywny Jesienne mrozy okrutne. Czas płynie jak widzieliśmy Nadszedł koniec pory roku. Z tak wielu drzew spadają liście Pozostawiając żółć wszystkich gór Tylko sosna i bambus pozostają zielone Człowiek może żyć tylko tyle lat Stając się błyskiem pioruna Musisz dobrze wykorzystać Twoją moc myśli, Aby uniknąć iluzji tego życia. 更漏 秋風急 秋霜苦 歲月看 看向暮 群木落 四山黃葉 松筠獨蒼蒼 人間世能幾歲 忽忽光陰電逝 須猛省細思量 無來一夢場 Śpiew uspokajający umysł Lata mijają, płynąc z prądem Zobacz jak me włosy stały się śnieżne Jeśli nawet to ciało naprawdę nie jest moje Czego miałbym szukać poza tym ciałem? 息心偈 行年忽忽急如流 老色看看一上頭 只此一身非我有 休休身外更何求 Okazja zadumy nad stawem Delikatny wiatr porusza sosnowe igły Samotne, jasne i smutne. Blask księżyca rozbłysną w mym umyśle Kompletny, klarowny, radosny. Dźwięki, widoki to czysta rozkosz Komponowanie, Ja-wirujące okręgi. A gdy radość się skończy i usiądę cichutko Mój umysł będzie zimny jak wydane popioły. 池上偶吟 微風引松籟 肅肅淸且哀 皎月落心波 澄澄淨無埃 見聞殊爽快 嘯咏獨徘徊 與 盡却靜坐 心寒如死灰 Pomyt w Ilam W oknie zaciemnionej sali wisi samotny księżyc Tak szczęśliwy, gdy sny się kończą, spotyka znanych przyjaciół Zaoszczędź na porannym koguciku głoszącym swym śpiewem o świcie Mógłbym być motylem śniącym o balsamicznej wiośnie Pan Bambus i olbrzymi księżyc podczas chłodnego spotkania Starsza Sosna i nucący wiatr w najprostszej przyjaźni Takie doświadczenie jest naprawdę nieziemskie, Aż przeszły mnie dreszcze radości. 信宿慈悲寺逸庵 夜樓窓外掛孤輪 睡罷欣欣得舊隣 賴有早鷄報聲曉 免敎胡蝶夢酣春 竹君飽月 冷相對 松叟吟風淡以親 只此見聞殊不俗 凄然爽氣一通身 Tłumaczenie: Michał ChiHeng Kowalczyk Praktyka Mantry Mantra jest formułą lub słowem o znaczeniu duchowym. Formy związane z sanskryckim tłem mogą nie posiadać znaczenia, które dałoby się przetłumaczyć. Mogą one pomóc nam odciąć myśli bądź wprowadzić w głębokie stany relaksacji. Medytacja mantry jest bardzo łatwa do nauczenia się i jest skuteczną techniką na puszczenie myśli. Wystarczy powtarzać mantrę, która pomaga skupić naszą uwagę na jednym punkcie i ostatecznie dotrzeć do stanu bardzo głębokiego spokoju. Regularna praktyka medytacji może zniejszyć naszą drażliwość, a tym samym poczucie stresu. Istotnym jest również, że praktyka mantry może skracać czas regeneracji po nerwowych sytuacjach. Praktyka mantry w połączeniu z praktyką pokłonów może odciąć szybko całą naszą karmę. Należy wykonywać praktykę mantry z dużym zaangażowaniem, jednak ważne aby nie traktować z tego swego rodzaju przymusu. Podczas pierwszego tygodnia ćwiczeń z medytacją mantry niektórzy praktykujący mają tendencję do stawania się bardziej wrażliwymi. Jest to jeden z powodów, dla których po takim typie praktyki istotna jest konsultacja z nauczycielem, aby upewnić się co do poprawnego wykonywania praktyki oraz otrzymanych rezultatów. Praktykę tę należy przeprowadzać podczas wszystkich spokojnych okresów w ciągu dnia, gdy nie jest potrzebna uwaga poznawcza. Przykłady jakie możemy podać to: jazda samochodem, jedzenie posiłku, czekanie na autobus, jednym słowem każda chwile, która nie wymaga od nas myślenia koncepcyjnego wypełniona jest naszą mantrą. Z biegiem czasu pojawiają się spontaniczne myśli i pokuka chwytania ich (to normalne zachowanie), kiedy zdajemy sobie sprawę z tego, że zbłądziliśmy i zeszliśmy z drogi naszej praktyki musimy po prostu delikatanie wrócić do niej. W kółko i w kółko. Na nowo. Ponownie. Staraj się nie oceniać swojej praktyki. Myśli i postrzeganie są zwyczajnie dozwolone, muszą jedynie przychodzić i odchodzić pojedynczo, oderwane od wydarzenia. Podczas praktyki wracasz do powtarzania mantry ponownie bez zmuszania siebie. Poniżej wymienione zostały niektóre mantry używane w Praktyce Zen, wyjaśnienie ich znaczenia i wykorzystanie. Czysty umysł, czysty umysł, czysty umysł... Nie wiem [przyp. tłum.: Jest to mantra wykorzystywana w szkole Zen Kwan Um, związana jest z praktyką umysłu "Nie Wiem" metodą której prekursorem był Seung Sahn DSSN] "Nie wiem" to mantra dawana początkującym uczniom zen, aby uwolnić swój umysł od natłoku myśli. Mantra jest używana w połączeniu z uważnym oddychaniem, używana do skupienia zarówno na umyśle jak i ciele jako czymś solidnym i namacalnym, a tym samym pomaga zmniejszyć wzorce myśleniowe. Podczas wdechu powtarzaj "czysty umysł, czysty umysł, czysty umysł" odliczając do trzech a następnie, podczas wydechu przedłużone "nie wiem" licząc do siedmiu. gate, gate, paragate, parasamgate, bodhi svaha Dosłownie ta mantra oznacza tyle co: "Przejść, przejść, przejść na drugi brzeg" bądź "Wyjść, wyjść, wyjść poza" Przeciwieństwa znikają, pojawia się absolut, chwała Prawdzie. [przyp. tłum.: można ją znaleźć jako mantra zamykająca sutrę serca] Jijang Bosal Jijang Bosal jest koreańską transliteracją Bodhisattwy Kshitigarbhy, która z kolei jest nazwą sanskrycką tej samej postaci i dosłownie oznacza "Skarbiec ziemi". Jest to jeden z czterech Wielkich Bodhisattwów w Buddyzmie Azjatyckim. Jest czczony wierze ludowej jako zbawca z męk piekielnych i pomocnik osób zmarłych. Czasem też jest uważany za obrońcę podróżujących. [przyp. oraz przede wszystkim zmarłych niemowląt. W japonii popularna jest praktyka stawiania w tej intencji małych statuetek Jizo (jap. nazwa tego samego Bodhisattwy) i ubierania ich w czerwone ubranka]. Jest on jedynym Bodhisattwą ukazanym jako mnich, ale także z urną (jeden z 32 znaków doskonałości) na czole. Jego atrybutem jest szlachetny kamień i laska mnisia z sześcioma pierścieniami, co oznacza, że Jijang Bosal stawia się za wszystkimi istotami w sześciu sferach istnienia. [przyp. Dźwięk pierścieni ma obudzić umysły] Śpiewanie jego imienia jest Wielką zasługą: "Ślubuję zbawić wszystkie istoty" i pomocą umarłym i cierpiącym. [przyp. to właśnie ten Bodhisattwa wypowiedział: Jeśli ja nie zejdę do piekieł aby zbawić tamtejsze cierpiące istoty to kto wykona to zadanie?" KwanSeum Bosal Mantra wielka miłości i wielkiego współczucia, która kiedy jest recytowana usuwa wszelkiego rodzaju cierpienie. Namu Amita Bul Mantra Czystej Krainy, odwołuje się do zachodniego raju Buddy Amitabhy. Namu–ata–shiji–nam–sammota–guchi–nam Om–ajana–baba–jiri–jiri–hum Ta mantra jest używana do ratowania wszystkich czujących istot uwikłanych w piekłach. Gdy jest recytowana wszystkie bramy piekielne zostają złamane i każda z istot tam znajdujących się może je opuścić. Namu–bo–bo–jeoli–kali–dali–tata–adaya Ta mantra jest używana do tego aby zaprosić wszystkich Buddów dziesięciu kierunków. Namu–chilguji–bul–modae–junje–bosal Ta mantra powołuje się na Wielką Miłość i Wielkie Współczucie umysłu matki. W chwili gdy próbujesz tej mantry, każdy problem znika. Namu–de–bang–kwang–bul–hwa–um–gyung Budda nauczał, że ten świat jest już kompletny, ale to nasze umysły nie są kompletne. Ta mantra pomaga naszym umysłom stać się pełnymi i silnymi. Namu–samanda–motdanam–abarji–hadasa–sananam–danyata Om–kaka–kahe–kahe–hum–hum–abara–abara–bara–abara–bara– abara– Jita–jiri–jir–jir–badu–badu–sanjika–shiri–e–sabaha Dla tych z ciężką karmą ta mantra zabiera wszystko co dobre i złe, wszelkie przeciwieństwa, a następnie przecina tą karmę, wszystko staje się łatwe. Namu–samanda–motdanam–om–doro–doro–jimi–sabaha Bogowie z pięciu kierunków (Północ, Południe, Wschód, Zachód i Środek) są podobni do brzmienia tej mantry, więc kiedy to robimy, każdy bóg słyszy nasz głos, a Ci bogowie pomągą oczyścić nasz umysł i pomogą nam w starciu z naszymi problemami. Namu Sogamuni Bul To mantra dla Buddy Siakjamuniego, recytuje się ją w celu uwolnienia wszelkich cierpiących istot od cierpienia. Om To uniwersalna mantra Prawdy. Intonuje się ją do wszystkiego. [przyp. Stosowana jest otwarcie dłuższych mantr bądź sama] Om–aranam–arada To mantra otwierająca prawdziwą Dharmę Buddy, pomaga nam odczuć prawdę w chwili obecnej. Om–aridara–sabaha Dosłownie oznacza ona: "Prawdziwe oczy, prawdziwe uszy i prawdziwe usta" Więc jeśli mamy problem z widzeniem, słyszeniem lub mówieniem wyraźnie ta mantra pomoże nam na pewno. Om–ba–ara–mil Mantra czystej krainy, może pomóc w odrodzeniu się w Zachodnim Raju. Om–ba–ara–minaya–sabaha To mantra używana do oczyszczania całego kosmosu, więc gdy Twoje życie wydaje się mętne i ciemne, to oczyści ona wszystkie mroki i przyniesie najwyższe oświecenie. Om–ba–ara–tobiya–hum Kiedy umysł zajęty jest ciągłą gonitwą myśli ta mantra otwiera umysł i zaprowadzi nas do szerokiego i bezstronniczego umysłu. Om–biro–gije–sabaha Ta mantra zabiera całą Twoją karmę i pozwala widzieć prawdę i działać w odpowiedni sposób. Om–chi–lim Chroni ciało przed dostaniem się niepożądanej energii, stosowana w sytuacjach chorobowych lub w celu uzyskania energii. Om–gara–jiya–sabaha Mantra rozbija bramy piekła i otwiera bramę do nirwany. Om–horo–horo–saya–moke–sabaha Jest to mantra dodatkowa (jak dodatkowy guzik do koszuli), stosowana jest zapobiegawczo, nawet jeśli wszystko idzie dobrze. Om–ja–rye–ju–rye–junje–sabaha–burim Ta mantra jest wykorzystywane do uniwersalnej energii mistycznej, może pomóc w dążeniu do własnych aspiracji. Om–maha–ka–babada–shiche–a–sabaha To mantra rozpoczynania ceremonii. Om–mani–padme–hum Używa się jej gdy posiadasz umysł mały i zaciemniony, jeśli nie jesteś w stanie poprawnie działać. Kiedy nie widzisz i nie słyszysz prawidłowo, ta mantra sprawi, że Twój umysł będzie szeroko otwarty. Om–maro–ruke–sabaha To kolejna mantra na usunięcie karmy a tym samym pomaga w dokonaniu zmian w Twoim życiu. Om–nam To mantra oczyszczająca. Stosuje się ją do oczyszczania energii miejsca, które wydaje się mieć nie najlepszą karmę. Om–salba–motcha–moji–sadaya–sabaha To uniwersalna mantra skruchy, służy do poprawienia błędnej sytuacji. Om–samara–samara–mimara–jarama–jagura–bara–hum To ostatnia mantra podczas ceremonii. Często ceremonie zakańczane są tą właśnie mantrą. Suri–suri–maha–suri–su–suri–sabaha Ta mantra oczyści Twe usta tak jak to robiła mama kiedy byłeś młodszy - może pomóc pozbyć się złej mowy i niekontrolowanych pragnień. Źródło: "Zen Liturgy. Korean Son Practicee Forms" Tłumaczenie: Michał ChiHeng Kowalczyk @edycja: Dodano 23/09/17: Pytanie z forum: Tak się zastanawiam czy działanie mantr ktoś zbadał? Udowodnil? Troche to, w mojej opinii, bardziej efekt placebo...albo resztki jakiś abrakadabra - niby magicznych zaklęć. A wy jak do tego podchodzicie? Michał ChiHeng Kowalczyk [tłumacz]: Tak badano, niestety nie podam linku. Przynajmniej badano to pod względem fal mózgowych i reakcji umysłu na pracę z mantrą. Oczywiście powtarzanie czegokolwiek ma taki sam efekt. Więc nie jest to istotne do końca jaką mantrę powtarzamy. To samo powie Ci większość nauczycieli. Seung Sahn DSSN mówił również, że możesz tak samo dobrze powtarzać "Coca Cola, coca cola, coca cola" co "Kwan Seum Bosal..." i teraz idąc dalej: Jeśli dobrze się temu przyjrzysz zauważysz, że tak naprawdę opisy mantr są bardzo podobne. Po prostu służą pracy z umysłem = usuwają karmę = wzywają buddów = odstraszają demony. Dlaczego więc jest tyle różnych mantr? Każda ma delikatnie inną symbolikę i wymowę różne mantry mogą pasować np. różnym osobom. to tak samo jak z każda inna praktyką czy podziałem na tradycje. Po części można to nazwać efektem placebo choć ja określiłbym to inaczej... masz wiele mantr z pozoru działających w różny sposób (choć jak ustaliliśmy cel jest w rzeczywistości ten sam "1000 pytań jest jednym pytaniem") Pierwsza rzeczą jaka robisz to zadajesz sobie pytanie "Jaki mam problem? Co będzie najlepszym lekarstwem?" Wybierasz lekarstwo i z nim pracujesz... ale tak naprawdę stajesz się po prostu świadomym własnego problemu. Zaczynasz zdawać sobie z niego sprawę. Ta myśl chodzi za Tobą wszędzie. Jeśli jesteś bardziej go świadomym możesz sobie lepiej z nim radzić. Wiesz jak działać. Mój nauczyciel zajmował się kiedyś sprzedażą amuletów i talizmanów. Mówił, że to działa podobnie. Same w sobie nie mają kompletnie żadnej mocy. Mimo to miał całą tablicę różnych medalików i zawieszek z podpisami "Na przyjaźń" "Na miłość" "na pieniądze"... człowiek nie ważne czy wierzy w ich działanie czy nie... staje przed tablicą i zadaje sobie pytanie "Czego chce w życiu?" A później kupuje na to talizman talizman nosi wszędzie ze sobą a ten przypomina mu: "Nie krzycz na swoje dzieci, przecież tak naprawdę miłość jest dla Ciebie najważniejsza". //Przypominam, że osoba tłumacząca tekst nie jest nauczycielem zen, proszę wziąć poprawkę, że to tylko indywidualna opinia tłumacza. Pieśń Gisanoi*
Ujrzyj ptaka, który przynosi smutek lub radość, Wysoko wśród szmaragdowych szczytów, Kiedy słyszy zabawne rzeczy, Śmieje się bez opanowania. Kiedyś podążał za głodną sową, Na daleką wyprawę do pewnej wioski. Nie spodziewał się, że złapią go w sieć, Na wolność, nie było sposobu. Ciało i umysł musi przestrzegać swych ograniczeń, Lepiej było zostać w dolinie. *Nie ma pewności co oznacza słowo "Gisanoi", najprawdopodobniej oznacza chińskie tłumaczenie starej pieśni ludowej złożonej z dziesięciu wersów. 碁詞腦歌 君看憂喜鳥 高在碧山嶠 聞世可笑事 放聲時一笑 偶隨貪肉鴟 聚落遠遊嬉 忽爾 入羅網 出身無可期 心生須托境 窮谷冝捿遲 Prośba Starszego Cheonjo o wiersz o deszczu Wzdłuż brzegu dachu spadają krople, Za bramą pędzi dźwięków strumień, To nie ciężkie studia i męcząca praktyka, Raczej poszukiwanie chwili powrotu do ciszy. 天照上座因雨請頌 簷頭雨滴滴相續 門外溪聲聲轉急 不在多聞苦修習 只求一處成休復 Przyjemność Poznania Co to jest Enoug Te przelotne chmury, bogactwo i sława, co są one z nami? Moja stacja i kula są również dla mnie dobre. Gdy nie ma obaw, czy potrzeba wina? Gdzie mój umysł spokojny, tam jest mój dom. 知足樂 浮雲富貴奈吾何 隨分生涯亦自佳 但不愁來何必酒 得安心處便爲家 źródło: "Seon Poems" tłumaczył: Michał ChiHeng Kowalczyk Mistrz Chan (Chiny) BAIYUN SHOUDUAN (1025-72) był uczniem Yangqi Fanghui. Przybył z Hengyang (miasto w prowincji Hunan). Jako młodzieniec był zdolny w nauce, zwłaszcza jeśli chodzi o sztukę. W wieku lat dwudziestu otrzymał święcenia od mistrza Zen o imieniu Chaling You. Później udał się po nauki d Yangqi Fanghui, wielkiego nauczyciela linii Linji, z boku którego osiągnął oświecenie. Po długim okresie, gdy był asystentem Yangqi, Baiyun podróżował i nauczał w wielu różnych świątyniach, gdzie gromadziły się tłumy studentów. W końcu mieszkał i nauczał w Górach Baiyun (położonych siedemdziesiąt kilometrów na wschód od Tongcheng w prowincji Anwei). Wudeng Huiyuan przedstawia historię przebudzenia Baiyun. Pewnego dnia Yangqi niespodziewanie zapytał Baiyuna: "U jakiego nauczyciela otrzymałeś święcenia?" -U Mistrz Chaling You - powiedział Baiyun. Yangqi powiedział: "Słyszałem, że potknął się, przechodząc przez most i osiągnął oświecenie. Następnie skomponował niezwykły wiersz. Znasz go może? Baiyun następnie wyrecytował: Mam tę lśniącą perłę Długo zamkniętą przez kurz i trud. Teraz kurzu już nie ma, rozbłysło światło, Oświetlając niezliczone kwiaty gór i rzek. ------ Yangqi roześmiał się głośno i podskoczył. Baiyun był zszokowany tym zachowaniem tak bardzo, że prawie nie spał tej nocy. Wczesnym rankiem Yangqi zapytał Baiyun o to, co wydarzyło się w nocy: - Czy widziałeś wczoraj egzorcyzmy? - Tak - odezwał się Baiyun. Yangqi powiedział: "Nie zmierzyłeś się z tym". To zdumiało Baiyun. Zapytał: "Co masz na myśli?" Yangqi powiedział: "Cieszyło się, że ktoś śmieje się. Ty boisz się czyjegoś śmiechu. [Po wysłuchaniu tych słów] Baiyun doświadczył wielkiego oświecenia. Baiyun przez dłuższy czas służył jako towarzysz Yangqiego. Później opuścił Yangqiego i udał się do Świątyni Yuantong, gdzie na polecenie [opata] mistrza Zen Yuantonga objął opactwo i nauczali w świątyni Chengtian. Jego reputacja stała się powszechnie znana. ----- Mistrz Zen Baiyun Shouduan wszedł do sali Dharmy i zwrócił się do mnichów tymi słowami: "W dawnych odbyło się zgromadzenie na Szczycie Sępów, gdzie Czcigodny czczony przez świat podniósł kwiat i Mahakashyapa uśmiechnął się. Czcigodny Czciony przez Świat powiedział: "Mam Skarb Prawego Oka Dharmy. Przekazuję to Mahakashyapie." Zostało to kolejno przekazywane, aż do dnia dzisiejszego. "Mówię teraz do tego zgromadzenia. Jeśli byłoby to prawdziwym okiem Dharmy, wtedy stary Shakyamuni nie posiadałby tego, a więc jak mógł to przekazać? Jak mogło zostać przekazane to dalej? Jak można powiedzieć coś takiego?! "W rzeczywistości, każdy z was posiada skarb prawdziwych oczu Dharmy. Ale każdego dnia po wyjściu z łóżka mówicie "tak, tak" i "nie, nie", dzieląc "południe" i "północ" i inne akty rozgałęzienia, które razem wzięte są światłem skarbca prawdziwego oka Dharmy. "Gdy to oko otwiera się, cały wszechświat i wielka ziemia, słońce, księżyc, gwiazdy i konstelacje, niezliczone formy wszechświata, choć wszystko jest tuż przed twoimi oczami, nie pojawiają się, nie nabiera żadnego kształtu. Przed otwarciem oczu, to gaśnie w oczach wszystkich ludzi. "Dzisiaj jest już otwarte, i nie jest ograniczone do tego miejsca. Ale Ci, których oczy nie otworzyły się; Nie brakuje mi tej umiejętności, więc je otworzę i pozwolę spojrzeć ". Baiyun następnie podniósł rękę z wyprostowanymi dwoma palcami i powiedział: „Patrz! Popatrz! Jeśli możesz to zobaczyć, to jest to samo, co powiedziałem. Jeśli tego nie widzisz, jestem zmuszony wyrecytować ten wiersz: Skarb Prawdziwego oka Dharmy każdego z was, Nie możne sprostać tysiącom mędrców, Linia przechodzi przez Ciebie, Doskonale wypełnia Wielkim Tang. Mt. Sumeru wchodzi do morza, W czerwcu mróz opada, Chociaż mówię o niej w ten sposób, Żadne słowa nie mogą tego opisać. "Mnisi! Wygłosiłem mowę. Więc dlaczego jest tak, że żadnego słowa nie mogą tego opisać?!" Baiyun krzyknął i powiedział: "Każdy z was ma dwa miejsca, aby to zobaczyć!" ------ Baiyun powiedział: „Stary Shakyamuni recytowane cztery wielkie ślubowania, które brzmiały w ten sposób: Choć niezliczone istoty są niezliczone, obiecuję je ocalić; Choć ślepe namiętności wzrastają nieskończenie, ślubuję je skończyć; Chociaż bramy Dharmy są niezliczone, ślubuję je przeniknąć; Chociaż droga Buddy jest niezrównana, to ją urzeczywistnię. "Również mam dla was cztery wspaniałe ślubowania. Oto one: Kiedy jestem głodny, jem; Kiedy jest mi zimno, wkładam ciepłe ubrania; Kiedy jestem zmęczony, kładę się i śpię; Kiedy robi się ciepło, chciałbym znaleźć chłodny powiew.” ----- Mistrz Zen Shouduan zwrócił się do mnichów, mówiąc: "Starożytni zostawili kilka słów, zanim tam wkroczyli, są jak żelazna ściana. Nagle, pewnego dnia, kiedy to zobaczymy, wiemy, że my sami jesteśmy żelazną ścianą. Co można zrobić, aby zobaczyć to pytanie? " Mistrz Shouduan powiedział po chwili: "żelazna ściana! Żelazna ściana! " ------ Mistrz Zen Shouduan zwrócił się do mnichów, mówiąc: "Jeśli wyjdziesz na zewnątrz i dokonasz treningu w pocie czoła, wtedy, gdy zobaczysz pojedynczą łodygę trawy, objawi Ci się jadeitowy pałac. Ale jeśli nie poddasz się tego rodzaju wysiłkowi, to nawet jeśli masz pałac z jadeitu, pojedyncza łodyga przewróci Cię. Jak naprawdę możesz dokonać tak ciężkiego treningu? Dopóki twoje dłonie są zmęczone, nigdy nie będziesz tańczyć w trzech pałacach." ------- Mnich zapytał BaiYun „Czym jest Budda?” Baiyun powiedział: "Gorący garnek zupy nie ma chłodnego miejsca". ------- Mnich zapytał: "Jakia jest istota buddyzmu?" Baiyun powiedział, „Włóż tykwę pod wodę." ----- Mnich zapytał: „Dlaczego Bodhidharma przybył z zachodu?” - Ptaki latają, króliki chodzą - powiedział Baiyun. ------ Mnich zapytał: „Modląc się do świętych, wiara w samego siebie, nie są to obawy mnicha. Jakie są obawy mnicha? " Baiyun powiedział: „Martwa woda nie ukrywa smoka”. Mnich powiedział: „A jeśli tak jest, to co?” - Zysk cię zabije - powiedział Baiyun. źródło: Baiyun Shouduan by Andy Ferguson In: Zen's Chinese Heritage: The Masters and Their Teachings, Wisdom Publications, 2011, pp. 428-431. tłumaczył: Michał ChiHeng Kowalczyk Po kultywacji własnego umysłu w celu uwolnienia się od narodzin i śmierci, gdy już wreszcie obudzimu się, całe morze cierpienia sześciu sfer egzystencji zniknie. Ludzie wyobrażają sobie, że morze cierpienia sześciu sfer egzystencji istnieje w rzeczywistości, ale to jest błędne. Kiedy śnimy postrzegamy świat marzeń tak samo jakby to była rzeczywistość, ale w momencie przebudzenia się ze snu, rozpoznajemy, że to tylko iluzja. Tak więc, w ten sam sposób, gdy umysł jest zwodzony, błędnie postrzegamy to, że morze iluzji istnieje, ale gdy już przebudzimy się do umysłu, wyraźnie rozumiemy, że to wszystko jest iluzoryczne. Oczy oświeconego człowieka, który obudził się do swojej prawdziwej natury, która jest absolutnie niezmienna, mają bezpośredni wgląd w wielką prawdę wszechświata. Przekroczył on trzy okresy przeszłości, teraźniejszości i przyszłości; przekraczając czas i przestrzeń, nie jest zakłócony przez bycie bądź nie-bycie: To nazywa się prawdziwym wyzwoleniem, Widzi wszystkie zjawiska we wszechświecie przez Wielkie, idealne lustro mądrości, w taki sam sposób, jak zwierciadło odbija wszystko w stworzeniu. Nie ma zanieczyszczeń ani przywiązań; Jest on jak białe obłoki nad zielonymi górami lub padający deszcz na błękitnym morzu. Pozostając w umyśle bezczynności (wu-wei), puścił się z biegiem strumienia i dotarł do najwyższego cudu; jest ogromny i bez granic. To człowiek, który nie ma przeszkód. Tutaj kończy się cała względność; narodziny nie mają znaczenia i śmierć nie ma znaczenia. Każdy jest Buddą Vairocaną, a wszystko jest najpiękniejszą kwiaciarnią. Nie ma niczego, co nie byłoby święte. Jedynym imieniem takiego człowieka jest "osoba, która jest poza wszystkim". z książki "Dziewięć Gór" zbioru mów Dharmy "Kusan Sunim'a" tłumaczył: Michał ChiHeng Kowalczyk |
>>Przekaż darowiznę na cele Szkoły Zen Taego<<
Przekazując darowiznę wspierasz również tłumaczenie tekstów Kategorie
All
Archiwum
January 2023
>>Przekaż darowiznę na cele Szkoły Zen Taego<< Przekazując darowiznę wspierasz również tłumaczenie tekstów |